Czy wiesz, że w Polsce zobowiązania wobec Funduszu Alimentacyjnego wynoszą ponad 11 mld złotych? To tylko wierzchołek góry lodowej, bo zadłużenie rodziców zobowiązanych do alimentacji wobec dzieci wynosi ponad 40 mld złotych! Oznacza to, że ponad milion dzieci nie otrzymuje alimentów, a przecież dziecko nie może być ofiarą skonfliktowanych rodziców.
Żeby naprawić ten wadliwy system, w 2021 roku złożyłam projekt ustawy, która wprowadza tzw. alimenty natychmiastowe. Mają one być orzekane w sposób uproszczony w tzw. postępowaniu nakazowym. Ustawa ma chronić dobro dzieci i gwarantować im świadczenia natychmiastowo, bez długotrwałej batalii sądowej. Mój projekt powstał we współpracy z mec. Danutą Wawrowską, Pomorską Izbą Adwokacką i Stowarzyszeniem „Alimenty to nie prezenty”.
Po wejściu ustawy w życie alimenty będą wypłacane w wysokości zależnej od najniższego krajowego wynagrodzenia. Jeżeli rodzice uznają jednak, że ta kwota jest za niska lub za wysoka, będą mogli iść do sądu i przeprowadzać standardową procedurę alimentacyjną.
Projekt ustawy na stronie Lewicy: